Ten artykuł polecamy Młodym Parom, które nie za bardzo wiedzą, czego można się spodziewać po weselnym repertuarze. Z pewnością kilka ciekawych wskazówek znajdą tu osoby, które są, albo chcą zostać didżejem na wesela.
Jak planować muzyczne bloki na weselu
Na pewno nie można z góry zarzucić sobie narzucić sobie, jaka ilość utworów wystąpi w danym bloku tanecznym. No i przede wszystkim schemat „trzy utwory, przerwa, 4 utwory przerwa, trzy utwory przerwa” to jest wielki ogromny błąd.
Pierwszy utwór to dopiero początek bloku tanecznego i goście muszą zaznajomić się i spokojnie odważyć się i wyjść na parkiet. Druga piosenka to powolne rozkręcanie zabawy, a podczas trzeciej być może dopiero goście poczują się na parkiecie swobodniej i wyluzują
Czwarty kawałek być może będzie w końcu takim punktem kulminacyjnym, który pokaże wszystkim gościom jaki ogień będzie na dzisiejszym weselu. I co teraz ? Możesz zrobić przerwę po czwartym kawałku ? Goście rozkręceni, rozochocenie, gorąco na parkiecie, weselnicy wprost kipią z radości.
Jeśli chcesz rozwalić imprezę to zrób w tym momencie przerwę ! Chcesz dalej ognia na parkiecie ? Graj dalej !
Jak długie powinny być przerwy od muzyki
Otóż przerwy między blokami tanecznymi dopasowuje się do tego co dzieje się na weselu i jego scenariusz a nie odwrotnie.
Z reguły najdłuższą przerwą jest ta po obiedzie, kiedy to goście albo czekają na deser i pierwszy taniec albo po prostu idą na papierosa i zamieniają ze sobą parę słów, poznają się.
Toast, integracja, spacer, rozmowa, na to jest właśnie czas w pierwszej fazie wesela. Najważniejsze żeby nie planować z góry jak długo ma być przerwa. To DJ lub zespół muszą obserwować to co dzieje się na sali znając scenariusz wesela i do niego właśnie dopasowywać ilość, częstotliwości i długość tej i kolejnych przerw.
Niezwykle ważna jest współpraca z personelem sali weselnej. Jeśli bowiem przykładowo przerwę sztywno zapowiesz o 20:30 a o 21:00 wyjdzie ciepłym posiłek no to jest problem. Cała „dziura”, która nie będzie wypełniona tańcami będzie trwała na pewno dobrą godzinę a może i dłużej.
Zbyt długie przerwy będą powodować monotonię i nudę. Zbyt krótkie z kolei mogą prowadzić do narzekań na to, że nie udało się z kimś porozmawiać, wypić kielicha, wznieść toastu, zrobić wspólnego zdjęcia czy skorzystać z foto-budki w Krakowie.
Elastyczność to podstawa
Nie ma złotej zasady co do długości tanecznych bloków, czy trwania przerw. Każde wesele jest inne i rządzi się odmiennymi prawami. Ta różnorodność wynika między innymi z:
- ilości gości na weseli,
- ilości personelu obsługującego stoły,
- dodatkowych atrakcji,
- chęci biesiadników do tańca,
- średniego wieku gości na weselu,
- pory roku,
- lokalnych zwyczajów,
- innych czynników.
Życzymy wszystkim intensywnie tanecznych wesel, podczas których można także kogoś poznać, porozmawiać i po prostu spędzić miło czas ze znajomymi i rodziną.